Jak uchronić się przed grzybicą, mieszkając w akademiku?

Studia stanowią źródło niezapomnianych przeżyć. Jako absolwenci chętnie powracamy myślami do spotkań w akademiku. Domy studenckie mają wiele zalety. Niestety, korzystając ze wspólnych pryszniców, można zachorować na grzybicę.

Decydując się na zakwaterowanie w akademiku, obniżamy koszty utrzymania. Domy studenckie pełnią również funkcję integracyjną. Osoby, które wprowadzają się do akademika, szybko zawierają znajomości. Przygotowując się do egzaminu, zawsze można poprosić o pomoc starszych kolegów, którzy chętnie dzielą się wiedzą i doświadczeniem.

Wady akademików

Niestety, życie w akademiku nie jest pozbawione wad. W sytuacji, gdy kilka osób korzysta z niewielkiej powierzchni, pojawiają się konflikty. Większość z nich można rozwiązać, wypracowując kompromis. W związku z tym, iż w domach studenckiego z jednego prysznica korzysta kilkanaście osób, warto zwrócić uwagę na aspekt sanitarny.

Klapki pod prysznic

Przed przeprowadzką do akademika warto zaopatrzyć się w tanie, gumowe klapki. To nietypowe obuwie okaże się przydatne, gdy postanowimy się odświeżyć. Nie należy chodzić boso po powierzchni, z której korzysta wiele przypadkowych osób. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy któraś z nich nie boryka się z infekcją grzybiczą.

Osobiste przybory kosmetyczne

Umiejętność dzielenia się odgrywa niezwykle istotną rolę w dorosłym życiu. Nie ma nic złego we wspólnym użytkowaniu szamponu czy kremu w opakowaniu typu air-less. Problem pojawia się wówczas, gdy używamy tych samych ręczników i przyborów kosmetycznych. Tego typu przedmioty mogą okazać się źródłem mikroorganizmów chorobotwórczych.

W związku z tym, iż leczenie grzybicy bywa długotrwałe i skomplikowane, warto dołożyć wszelkich starań, aby nie dopuścić do infekcji. Stosując się do kilku prostych zaleceń, można uniknąć wielu nieprzyjemności.