Czy zażywanie antybiotyków powoduje grzybicę?

Samo zażywanie antybiotyków rzadko może doprowadzić do powstania grzybicy. Jednakże ryzyko wystąpienia zakażenia grzybiczego po kuracji antybiotykowej jest wzmożone. Nasz organizm staje się wtedy bardziej podatny na różnego rodzaju infekcje. Dlaczego?
 
Ponieważ antybiotyki oprócz niszczenia szkodliwych dla naszego zdrowia bakterii, i ograniczania ich wzrostu, wpływają również destrukcyjnie na całą mikroflorę bakteryjną w organizmie (również tzw. „dobre bakterie” odpowiedzialne m.in. za utrzymanie prawidłowego pH w pochwie). Szczególnie kobiety po kuracji antybiotykowej są narażone na infekcje grzybicze okolic intymnych. Do objawów grzybicy poantybiotykowej pochwy zaliczamy: świąd, pieczenie oraz charakterystyczne objawy. Ważne, aby nie bagatelizować problemu, ale natychmiast rozpocząć leczenie. Istotna jest również właściwa profilaktyka – a więc utrzymywanie odpowiedniego pH oraz równowagi we florze bakteryjnej – w jaki sposób?
 
Stosując wraz z antybiotykiem leki osłonowe (doustny probiotyk ginekologiczny). Ponad to antybiotyk należy przyjmować na 1 – 2 godziny przed posiłkiem, oraz nie popijać go mlekiem czy sokiem, ale wodą. Warto uzmysłowić sobie, że kuracja antybiotykowa naprawdę doprowadza do spustoszenia w naszej florze bakteryjnej. Często odbudowa tej flory może trwać nawet do 8 miesięcy. Oprócz zażywania antybiotyków można wyróżnić jeszcze inne czynniki ryzyka dla wystąpienia grzybicy. Wśród „niebezpiecznych” preparatów znajdują się także sterydy, leki hormonalne, antykoncepcyjne. Duże znaczenie ma również styl życia jaki prowadzimy, nasz sposób odżywiania. A brak ochrony ze strony układu odpornościowego może być katastrofalny w skutkach.