Objawy grzybicy, zwłaszcza w jej początkowym stadium, bywają trudne do zauważenia. Często też są one mylone z symptomami innych schorzeń – dermatologicznych, dotyczących układu pokarmowego lub płciowego. Objawy grzybicy różnią się od siebie w zależności od tego, jaki narząd choroba atakuje.
Ogólną oznaką jest jednak osłabienie odporności organizmu oraz większa podatność na infekcje. W pierwszym stadium choroby często można czuć osłabienie, przemęczenie czy senność. Oprócz tego charakterystycznym symptomem są zaburzenia emocjonalne, wahania nastrojów. Jeśli chodzi o poszczególne rodzaje grzybicy: kiedy choroba dotyka skóry, pojawiają się w jej obrębie zmiany, jak łupież, świąd, łuszczenie naskórka, plamy na całym ciele, czy trądzik (nawet u osób dojrzałych), kiedy natomiast celem ataku grzybów jest układ pokarmowy, wówczas mogą wystąpić różnego rodzaju zaburzenia trawienne (biegunki , wzdęcia), a także nieuzasadniona ochota na określony typ jedzenia. W przypadku grzybicy pochwy – wstydliwej, acz częstej dolegliwości, także wśród kobiet w ciąży – do głównych objawów zaliczamy: pieczenie, ból przy oddawaniu moczu, charakterystyczne upławy oraz zaczerwienienie i obrzęk.
Niezależnie od tego, jaka część ciała uległa zakażeniu – należy bezzwłocznie po zaobserwowaniu niepokojących oznak podjąć leczenie. Dlaczego? Ponieważ grzybica może chwilowo ustąpić, jednak zawsze po takiej „remisji” powraca, i to z gorszymi objawami. W ostrej postaci choroby charakterystyczne są: krwiomocz, zapalenie pęcherza, bóle podbrzusza, opuchnięcia kończyn, zwyrodnienia stawów. Warto więc zwracać uwagę na najmniejsze nawet odchylenia od normy, a w razie wątpliwości wykonać specjalistyczne testy: analizę moczu, stolca czy badania krwi.