Leczenie grzybicy jest procesem długotrwałym i wymagającym systematyczności. Konieczna jest zazwyczaj wizyta u lekarza (celem postawienia diagnozy oraz dobrania odpowiedniego preparatu). Nie warto leczyć się na własną rękę. Może się jednak zdarzyć, że nie będzie konieczne stosowanie leków o wyjątkowo silnym działaniu.
W przypadku infekcji w początkowych stadiach wystarczą bowiem preparaty przeciwgrzybiczne nie wymagające recepty i ogólnodostępne. Większość z tych leków to środki działające miejscowo – zazwyczaj w formie maści, kremów czy żeli. Lamisilat to z pewnością najbardziej obecny w mediach środek. Ma zastosowanie w kilku rodzajach grzybicy – przede wszystkim stóp, skóry, łupieżu pstrego i grzybicy skóry gładkiej. Choć jego cena jest stosunkowo wysoka, to ma on jedną podstawową zaletę – objawy ustępują już po kilku tygodniach. Innym rodzajem preparatu maść Daktarin (dostępna w cenie około 15 – 17 złotych) stosowana w lżejszych odmianach choroby, minimalizująca świąd. Do leków z tej grupy (znacznie tańszych, nawiasem mówiąc, bo dostępnych już od 3 złotych) zalicza się także Clotrimazolum – najczęściej stosowana maść przeciwgrzybiczna (przy grzybicy skóry), która doprowadza do ustąpienia objawów infekcji już w ciągu 2 miesięcy.
Oprócz stosowania maści można sięgnąć również po tzw. domowe sposoby leczenia grzybicy – np. wyciągi z ziół, nasiadówki (w przypadku infekcji intymnych). Terapię warto wesprzeć dietą przeciwgrzybiczną. Warto jednak pamiętać, że grzybica nie jest problemem kosmetycznym, ale infekcją. Stąd – wizyta u lekarza jest konieczna. On pomoże dobrać właściwe leczenie. Przy leczeniu preparatami dostępnymi bez recepty należy pamiętać, że wraz z ustąpieniem objawów schorzenie nie mija całkowicie. Kuracja powinna trwać dłużej, tak aby nie dopuścić do nawrotów. W przypadku grzybicy są one bowiem dość częste.